Gdyby ktoś miał wątpliwości, jakie walory artystyczne posiada to zdjęcie, to już tłumaczę: jest to uchwycony moment, w którym jednocześnie karmię niewidzialne kaczki liściem, ktoś rzyga do rzeki i spada na mnie światło. Także zapraszam do zachwycania się! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz